Rynek finansowy przewiduje możliwość przenoszenia praw do roszczeń z tytułu SKD na komercyjne podmioty. Dla konsumenta taka decyzja może mieć różne konsekwencje, zwłaszcza jeśli nie jest świadomy wszystkich skutków prawnych. Warto zatem przyjrzeć się, jakie zmiany następują po podpisaniu umowy cesji i jakie ryzyka się z tym wiążą. Sprawdzamy, czy cesja wierzytelności zmienia prawo do sankcji kredytu darmowego.
Co to jest umowa cesji w kontekście SKD?
Umowa cesji w sprawach związanych z SKD polega na tym, że konsument przekazuje swoje roszczenie innemu podmiotowi, który od tej chwili może samodzielnie prowadzić spór z instytucją finansową. Dla klienta oznacza to rezygnację z osobistego dochodzenia sankcji kredytu darmowego w zamian za ustaloną kwotę lub obsługę sprawy przez firmę specjalizującą się w takich postępowaniach. np. kancelarię odszkodowawczą. Motywacją kredytobiorców najczęściej jest bezradność wobec działań banku i niepewność, jak prawidłowo skorzystać z sankcji kredytu darmowego. Wiele osób działa pod presją, nie znając realnej wartości roszczenia i nie zdając sobie sprawy, że podpisana cesja może być dla nich mniej korzystna.
Czy cesja wierzytelności może być ryzykowna?
Cesja wierzytelności wiąże się z kilkoma istotnymi ryzykami. Przede wszystkim konsument traci możliwość samodzielnego dochodzenia zwrotu kosztów wynikających z sankcji darmowego kredytu, gdyż wszystkie decyzje dotyczące prowadzenia sprawy przejmuje nabywca roszczenia. Kolejnym zagrożeniem jest fakt, że kwota wypłacana przez nowego właściciela wierzytelności bywa znacznie niższa niż rzeczywista wartość roszczenia. Ryzyko stwarzają także niejasne lub nieprecyzyjne zapisy w umowie cesji, które mogą budzić wątpliwości co do zakresu przeniesionego roszczenia, warunków wypłaty środków dla konsumenta oraz obowiązków, jakie nadal spoczywają na osobie przekazującej wierzytelność, utrudniając w razie problemów dochodzenie pełnych praw.
Zastrzeżenia budzi też sama praktyka kancelarii odszkodowawczych, które dość instrumentalnie traktują kredytobiorców, dążąc po prostu do tego, aby na nich zarobić. Banki natomiast podnosiły, że przekazywanie roszczeń na podmiot komercyjny jest niezgodne z prawem. Wokół tematu umów cesji w kontekście SKD narosły kontrowersje, których finał znalazł się na wokandzie Trybunału Sprawiedliwości UE.
Jakie jest stanowisko TSUE w sprawie umów cesji?
Wątpliwości dotyczące dopuszczalności i skutków umów cesji w kontekście sankcji kredytu darmowego doprowadziły Sąd Rejonowy dla Warszawy‑Śródmieścia do skierowania dwóch pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE. TSUE w wyroku z 9 października 2025 r. w sprawie C‑80/24 uznał, że prawo unijne nie zakazuje przenoszenia roszczeń wynikających z kredytów konsumenckich na profesjonalny podmiot. Orzecznictwo wskazuje, że sądy krajowe mogą badać treść umów cesji pod kątem klauzul abuzywnych, ale nie muszą tego robić z urzędu. Co z tego wynika dla konsumenta? Powinien on być świadomy ryzyk związanych z utratą prawa do samodzielnego uzyskania SKD i przed podpisaniem umowy cesji dokładnie przeanalizować jej treść pod kątem niekorzystnych zapisów. Ponadto, zanim kredytobiorca zdecyduje się na współpracę z kancelarią odszkodowawczą, może w pierwszej kolejności spróbować oszacować, ile środków może odzyskać, np. korzystając z kalkulatora sankcji kredytu darmowego lub ze wsparcia prawnika.
Umowa cesji a relacja z bankiem
Ważną kwestią, której często kredytobiorcy nie są świadomi po podpisaniu umowy cesji, jest fakt, że nadal pozostają oni stroną umowy kredytowej. Mimo że przenieśli prawo do wierzytelności, bank może kierować do nich korespondencję i traktować jak osoby odpowiedzialne za spłatę. Nabywca roszczenia nie staje się stroną tej relacji. Dla wielu konsumentów jest to zaskakujące, bo zakładali, że uwolnili się od problemu. Tymczasem cesja powoduje jedynie przeniesienie uprawnienia dochodzenia zwrotu kosztów. Klient musi nadal pilnować terminowej spłaty rat, reagować na pisma, czy ponosić inne koszty wynikające z kredytu, np. odsetki, opłaty administracyjne.
Czy można odzyskać prawo do SKD po podpisaniu umowy cesji?
Konsument, który po podpisaniu umowy cesji chce odzyskać prawo do sankcji kredytu darmowego, może próbować kwestionować ważność dokumentu w sądzie. Najczęściej składa się powództwo o ustalenie nieważności przeniesienia wierzytelności, powołując się np. na błąd przy składaniu oświadczenia, niejasne lub wprowadzające w błąd zapisy umowy. Jeśli sąd uzna, że klient nie został odpowiednio poinformowany lub zbycie roszczenia było rażąco niekorzystne, może on przywrócić mu prawo do SKD, umożliwiając samodzielne dochodzenie zwrotu kosztów wobec banku.
Cesja wierzytelności skutkuje tym, że konsument traci prawo do samodzielnego dochodzenia sankcji kredytu darmowego. Orzecznictwo wskazuje jednak, że samo zbycie roszczenia jest zgodne z prawem, a sąd nie musi z urzędu analizować treści kontraktu. Ważne zatem jest to, aby kredytobiorca zachował ostrożność przed podjęciem decyzji. Umowę cesji można także zaskarżyć w sądzie i próbować w ten sposób odzyskać uprawnienie do SKD.


